Składniki (tortownica o średnicy 20 cm.):
Czekoladowa pianka:
- 1 tabliczka czekolady oryginalnej mlecznej Goplana (90 g.)
- 45 g. czekolady klasycznej gorzkiej Goplana
- 1,5 szkl. mleka
- 3 łyżki żelatyny
- 16 g. cukru waniliowego
- 250 g. masła lub margaryny
- 4 jajka
- szczypta soli
Frużelina borówkowa:
- 250 g. borówki amerykańskiej
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 4 łyżki wody
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- pół łyżeczki żelatyny
Oraz:
- mała paczka biszkoptów
- napar z herbaty
Wykonanie:
Na dnie tortownicy układamy biszkopty i lekko nasączamy (np. herbatą).
Mleko wlewamy do garnka i stawiamy na ogniu, wrzucamy obie czekolady połamane na kostki oraz żelatynę i cukier waniliowy. Mieszając cały czas, rozpuszczamy żelatynę i czekoladę. Doprowadzamy do zagotowania i zdejmujemy z ognia. Studzimy.
Żółtka oddzielamy od białek. Masło ucieramy mikserem, dodajemy po jednym żółtku i dalej miksujemy.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Do utartego masła wlewamy malutkim "ciurkiem" ostudzone (leciutko letnie) mleko z czekoladą, cały czas miksując. Do masy dodajemy ubite białka i łączymy za pomocą łyżki. Masę od razu wylewamy na biszkopty i wyrównujemy wierzch. Wstawiamy do lodówki i czekamy aż pianka stężeje.
Borówkę mieszamy z cukrem trzcinowym w niedużym garnku, dodajemy 3 łyżki wody i rozprażamy, aż owoce puszczą sok. W łyżce wody rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną i wlewamy do owoców. Dodajemy żelatynę i mieszając doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia i studzimy.
Letnią frużelinę wykładamy na wierzch tortu i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia.
Wyglada obłędnie, szkoda, że nie mogę spróbować.
OdpowiedzUsuńTorcik prezentuje się genialnie! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń